piątek, 16 grudnia 2016

Pierniczki do kawy lub herbaty



Jeśli o grudniu mam myśleć w kategorii "kulinaria" to na myśl przychodzą mi dwie rzeczy: śledzie i pierniczki :) Na te pierwsze przepis pojawi się w następnym tygodniu, ale te drugie nie mogły czekać! Uwielbiam smak pierniczków, choć samo dekorowanie strasznie mnie męczy. Zrobiłam więc takie, które idealnie nadają się do ciepłego napoju - a takich nie trzeba dekorować.



Składniki:

- 400 g mąki pszennej z pełnego przemiału
- 2 łyżki miodu
- łyżka kakao
- 2 łyżeczki przyprawy do pierniczków
- łyżeczka sody oczyszczonej
- 100 g cukru pudru
- 100 g masła
- 2 jajka
- 2 łyżki brązowego cukru

Wszystkie składniki dokładnie wymieszać na gładką masę. Ja użyłam robota kuchennego - zaoszczędza on dużo czasu i cierpliwości. Masa lubi lepić się do rąk, ale lepiej nie dodawać zbyt dużo mąki. Posypać nią blat lub stolnicę oraz lekko oprószyć ciasto z wierzchu. Rozwałkować na wyskość ok. pół centymetra i można już wykrawać różne kształty. Aby pierniczki trzymały się na kubku, należy nożem wyciąć wąski prostokąt, mniej więcej do połowy. Piec w nagrzanym piekarniku około 10 minut (raczej nie więcej) w temperaturze 180-190 stopni. Pierniczki lubią rosnąć, więc zachować między nimi odstępy. 



Pierniczki mogą, a raczej będą twardnieć. Żeby były pyszne i mięciutkie wystarczy przechowywać je w szczelnym pudełeczku z kilkoma ćwiartkami jabłka. Dzięki temu pierniczki pochłoną wilgoć. Należy jednak pamiętać, aby co kilka dni zmieniać jabłko, żeby nie spleśniało. Smacznego!


2 komentarze:

  1. O jakie pomysłowe! Super są te pierniczki :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ słodkie! Idealne do gorącej czekolady :)
    http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

O Ance Szamance

Moje zdjęcie
Kocham jeść, kocham gotować, kocham próbować. Jedyną rzeczą z którą moje podniebienie ma problem to ugotowane jajka. W stosunku do słodkiej herbaty jestem jak narkoman - nigdy dość! Uwielbiam pichcić przy Mozarcie.
zBLOGowani.pl
blogi kulinarne