sobota, 25 października 2014

Polędwiczki wieprzowe QAFP w sosie śmietanowym



Składniki:
- 200g tłustego wędzonego boczku
- 1,5 posiekanej cebula
- dwa ząbki czosnku
- pół kilo polędwiczek wieprzowych z certyfikatem QAFP
- sól, pieprz
- garść świeżego koperku
- 200 ml śmietany 30%
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- sok z 1 cytryny

Pokrojony w kostkę boczek usmaż na lekko naoliwionej patelni. Dodaj posiekaną cebulkę i czosnek, zeszklij. Polędwiczki QAFP posyp z obu stron solą i pieprzem, wysmaż na oddzielnej patelni po minucie z obu stron. Dodaj do boczku i cebulki, do całości wlej śmietanę wymieszaną z papryką, sokiem z cytryny i posiekanym koperkiem. Duś do miękkości, podawaj z zapieczonymi ziemniaczkami.

piątek, 24 października 2014

Makaron z białym tuńczykiem

Mój ulubiony przepis! Tuńczyka kupiłam w Lidlu w trakcie tygodnia hiszpańskiego, jest niesamowity. Wszystko zostało wymyślone w kilka minut, kiedy nie było czasu, że zajść do sklepu, a w spiżarce było tylko trochę rzeczy :)





- połowa słoiczka kaparów
- 3 ząbki czosnku
- 2 małe cebule
- zalewa z suszonych pomidorów z żurawiną
- słoiczek białego tuńczyka w oleju
- śmietana 30%
- pół cytryny
- sól, pieprz, łyżeczka słodkiej papryki
- kolorowy makaron


Suszone pomidory wyjmujemy ze słoiczka i odkładamy do miseczki do lodówki (najlepiej coś z nimi zrobić w najbliższym czasie, bo się zepsują). Zalewę razem z żurawiną wlewamy na patelnię. Na niej smażymy kapary, rozgnieciony czosnek, cebulę przez około 7 minut. Dodajemy odcedzonego tuńczyka i smażymy jeszcze 3 minuty. Potem wlewamy śmietanę wymieszaną z solą, pieprzem, papryką i sokiem z cytryny. Dusimy przez około 10 minut. Całość podajemy na ugotowanym makaronie. Voila :)

wtorek, 21 października 2014

Hot-dog amerykański


Idealna kolacja, która nie wymaga długiego czasu przygotowania? Hot-dog. I choć wartości odżywczych to on prawie nie ma, każdy przyzna, że raz na jakiś czas możemy sobie pozwolić na małą niezdrową przyjemność :)





Bagietkę kupiłam w pobliskiej piekarni, i choć w Ameryce hot-dogi podawane są w bułkach które przypominają konsystencję i smak chleba tostowego, ja wybrałam "paryżankę". Bułkę przypiekłam kilka minut w piekarniku, żeby była bardziej chrupka, a parówkę gotowałam przez około 15 minut na małym gazie w garnku z wodą. Na sam spód bułki polałam keczup, żeby parówka lepiej się "trzymała". Wsadziłam kilka plasterków kiszonego ogórka (opcjonalnie pomidor, chociaż to bardziej polska wersja) i dodałam troszkę surówki warzywnej z garmażerii. Całość polałam moją ulubioną musztardą z Ikei i posypałam cebulką prażoną (może się wydać, że trochę z nią przesadziłam, ale tak ją uwielbiam, że musiałam!). Taki hot-dog jest w brew pozorom bardzo sycący, a w przygotowaniu bardzo szybki.


Początki są zawsze trudne, ale jakie pyszne!

Uwielbiam gotować, jeść, próbować nowych, czasem dziwnych rzeczy, chodzić do knajpek i restauracji. Po prostu kocham delektować się pysznościami, które jak nic innego wprowadzają mnie w dobry nastrój.
Na blogu publikować będę przepisy i zdjęcia moich potraw oraz wypieków, ulubione smakołyki, a w szczególności herbaty, które zasmakowałam w innych krajach, a które uwielbiam ponad wszystko. Oprócz tego polecać będę co jakiś czas lokale, w których można dobrze i w miarę tanio zjeść. W szczególności te, które w swoich menu mają potrawy z przeróżnych zakątków świata.
Moim największym marzeniem jest spróbować wszystkich tradycyjnych i regionalnych potraw każdego kraju. Wierzę, że kiedyś mi się to uda!
Mam nadzieję, że znajdziecie tu coś dla siebie. Zapraszam was na ucztę :)

O Ance Szamance

Moje zdjęcie
Kocham jeść, kocham gotować, kocham próbować. Jedyną rzeczą z którą moje podniebienie ma problem to ugotowane jajka. W stosunku do słodkiej herbaty jestem jak narkoman - nigdy dość! Uwielbiam pichcić przy Mozarcie.
zBLOGowani.pl
blogi kulinarne