czwartek, 28 września 2017

Kasza manna


Nigdy nie zapomnę smaku mojego dzieciństwa - kaszy mannej. Zawsze podawanej z sokiem malinowym, jeszcze ciepłej, z lekkim kożuchem na wierzchu. Uwielbiam ten smak, do dziś mam czasem napady, w których na myśl o kaszy mannej leci mi ślinka. Kwaskowatej wersji malinowej dawno nie jadłam, ale ostatnio króluje u mnie ta bardzo energetyczna :) Na śniadanie w sam raz!



Składniki na dwie porcje:

- 2 szklanki mleka kokosowego (ja wybieram to z Lidla, zawsze robię jego zapas, jest najlepsze!)
- 6 łyżek kaszy mannej
- 2 łyżeczki cukru trzcinowego
- 2 łyżki masła migdałowego
- szczypta wiórków kokosowych
- 2 banany

1. Na niewielkim ogniu zagotowuję mleko z cukrem. Kiedy już zaczyna wrzeć, dodaję kaszę manną cały czas mieszając. Po ok. minucie mieszania odstawiam do ostygnięcia, kasza powinna wtedy zgęstnieć.
2. Podaję lekko ciepłą lub bardzo zimną (jak kto woli). Przelewam do dwóch miseczek, dodaję po łyżce masła migdałowego, pokrojone banany i posypuję wiórkami. Gotowe!


niedziela, 17 września 2017

Nalewka porzeczkowa



Składniki:

- 2 kg czerwonej porzeczki
- 0,5 l spirytusu
- szklanka wódki
- 0,5 kg cukru

1. Porzeczki umyć i zalać spirytusem oraz wódką tak, aby pokryły porzeczki w całości.
2. Pozostawić na 3 tygodnie. Po tym czasie zlać przez sitko sam płyn i odstawić w ciemne miejsce.
3. Porzeczki zasypać cukrem, najlepiej w dużym słoju. Odstawić na kolejne 3 tygodnie. Co pewien czas potrząsać słojem.
4. Po tym czasie porzeczki odcedzić a powstały z nich sok zmieszać z wcześniej odcedzonym płynem. Odstawić na miesiąc. Po tym czasie można już degustować trunek :)


 




wtorek, 12 września 2017

Sałatka ze smażonymi prawdziwkami

Sałatka z prawdziwkami to potrawa, którą zaserwowała mi ciocia męża. Nigdy nie zachwyciłam się czymś tak bardzo! Zdobyła moje serce, tym bardziej, że było to przy wręczaniu zaproszeń ślubnych, kiedy ciocia z wujkiem jako jedyni ugościli nas czymś "słonym". Dość już mieliśmy tych wszystkich ciast i ciasteczek, więc sałatka była dla nas zbawieniem. Przepis trochę zmodyfikowałam, ale smak wciąż pozostaje nieziemski!



Składniki:

- oliwa z oliwek
- 3 ząbki czosnku
- 50 ml sosu sojowego
- ok. 7 średniej wielkości kapeluszy prawdziwków
- 3 garście szpinaku
- łyżka soku z cytryny
- łyżeczka miodu
- sól i pieprz
- mozarella lub parmezan do posypania

1. Na oliwie podsmażamy czosnek.
2. Grzyby myjemy wilgotną (nie mokrą!) ściereczką. Kroimy na średnią kosteczkę. Wrzucamy na oliwę.
3. Po ok. 5 minutach dodajemy sos sojowy. Smażymy kolejne 5 minut. Przed zdjęciem grzybów z ognia solimy je.
4. Na dużym talerzu kładziemy umyty i osuszony szpinak. Robimy sos, mieszamy: przeciśnięty przez praskę czosnek, 4 łyżki oliwy, łyżkę soku z cytryny, łyżeczkę miodu, szczyptę soli i pieprzu. Polewamy sosem szpinak.
5. Na całość nakładamy usmażone prawdziwki, posypujemy startą mozarellą lub parmezanem. Gotowe!


czwartek, 7 września 2017

Leniwa beza z mascarpone i owocami




Też tak czasem macie, że goście już zapowiedzeni, zostało kilka godzin, a wy nie wiecie czym ich ugościć? Na tę specjalną okazję ja mam w zanadrzu pomysł na leniwą bezę, bo "przepis" to za duże słowo. Wcale jej nie piekę! Pędzę do najbliższej cukierni i kupuję blaty bezowe, które są zazwyczaj na wagę. Można je kupić prawie wszędzie :) Potem już tylko zahaczam do sklepu po składniki na krem i owoce, a w kuchni spędzam zaledwie 15 minut. Efekt jest wspaniały, a goście zawsze zadowoleni. Ja sama nie nauczyłam się jeszcze piec bezy, więc to rozwiązanie uważam za idealne. W końcu nie zawsze muszę zrobić sama od początku do końca, mi także należy się trochę czasu dla siebie i odpoczynku :)




Składniki:

- 2 blaty bezowe
- 500g serka mascarpone
- 1 opakowanie śmietanfixu
- ok. 3 łyżki śmietanki 30%
- 2 łyżeczki cukru pudru
- ulubione owoce, np. borówki i porzeczki

1. Serek mascarpone ubij ze śmietanką i cukrem pudrem krótko, do minuty.
2. Oba blaty posyp śmietanfixem - dzięki temu beza nie przesiąknie kremem i pozostanie idealnie krucha!
3. Na oba blaty nałóż krem, następnie jeden blat połóż na drugim.
4. Udekoruj umytymi, ale osuszonymi owocami. Schłodź bezę w lodówce. Gotowe!



piątek, 1 września 2017

Babeczki z masłem orzechowym



Składniki:

- 150 g masła
- 3 jajka
- 160 ml mleka
- 300 g mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 200 g cukru
- 200 g serka mascarpone
- 50 g cukru pudru
- masło orzechowe
- orzechy

1. Nagrzać piekarnik na 190 stopni. Masło roztopić, ostudzić, dodać do niego jajka i mleko – roztrzepać.
2. Dodać sól, cukier, proszek do pieczenia, wymieszać.
3. Dodać mąkę i 4 łyżeczki masła orzechowego - mieszać aż składniki się połączą.
4. Ciasto wyłożyć do foremek i wstawić do piekarnika na pół godziny.
5. Krem zrobić z 200 g serka mascarpone połączonego z 50 g cukru pudru, 3 łyżkami masła orzechowego. Nałożyć na wierzch babeczek i posypać orzechami - gotowe!

czwartek, 24 sierpnia 2017

Relacja z Mistrzostw Burgerowych na Festiwalu Food Trucków

19 i 20 sierpnia, na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie odbyły się Mistrzostwa Burgerowe. Całą imprezę organizowało Żarcie na Kółkach, które co roku pozwala mieszkańcom cieszyć się food truckami przynajmniej kilka razy do roku. Miałam przyjemność i zaszczyt uczestniczyć w mistrzostwach jako sędzia. Wygrałam konkurs i dzięki temu przypadło mi w udziale ocenianie burgerów.

Bart Burger


Jak to wyglądało? Na początku dostałam kartę sędziowską z nazwami food trucków biorących udział w konkursie oraz 10 kuponów na napoje. Podchodziłam bez kolejki do wybranego wozu, pokazywałam kartę i dostawałam burgera do zjedzenia i ocenienia. Swoje oceny od 1 do 10 musiałam wpisać na kartę, którą pod koniec oddałam organizatorom. Miałam na to czas w sobotę od godziny 12 do godziny 20, a w niedzielę od 12 do 16. Ocenić 20 burgerów to nie lada gratka, więc musiałam odpowiednio rozłożyć swoje siły oraz zebrać małą armię, która pomagała mi dojadać resztki ;)

Frodo Burger


Ok. 15 ze wszystkich burgerów miało standardowy rozmiar, a reszta była w rozmiarze mini na ok. 4 kęsy. Jeden z burgerów był tak ogromny, że spokojnie mogłyby się nim najeść 3 osoby! Niektóre burgery podawano na tackach, inne zawinięte w papier, jeszcze inne w specjalnych, zamykanych naczyniach papierowych na wynos. Najłatwiej było zjeść te w papierze, bo przekrojone na pół idealnie się gryzło. Te na tacce niestety ciężko było zjeść, żeby coś z nich nie wypadło - tylko mini burgery tak podane zjadało się dobrze.

Slow Food


Oceniałam głównie smak, ale plusowały u mnie food trucki, które pytały o stopień wysmażenia mięsa - ma to dla mnie znaczenie, bo lubię mocno wysmażone! Niektóre miały niestety twarde mięso, co zaniżało od razu punktację, bo burger traci wtedy na jakości. Oceniałam nawet bułki, bo i one mają znaczenie. Oprócz mięsa, skupiłam się też na dodatkach. Niektóre były przesadą i zostały wepchnięte do bułek chyba tylko po to, żeby było oryginalnie, co się niestety nie sprawdziło. Na przykład taki burger z arbuzem już po jednym gryzie cały był rozmoknięty (arbuz składa się w 92% z wody). Inne były po prostu za zwyczajne, nijakie. 

Burger Park


Mimo wad, smakowało mi większość burgerów, ale tylko 3 oceniłam najwyżej. Były to: 

- Kill Grill Burger & Sandwich Bar, gdzie w smaku wyczułam mój ukochany kmin rzymski, sos był wyśmienity (aioli truflowe i chutney!), bułki pieką według własnych receptur, a ogórki wymiatały.
- Bart Burger, bo choć na początku podeszłam do niego sceptycznie, to podany w czarnej bułce, z serem pleśniowym i gruszką był wręcz fenomenalny. I mówię to ja, która za serem pleśniowym nie przepada.
- Food Revolta - tu na początku dowiedziałam się, jakiego burgera dostanę i także sceptycznie do tego podeszłam. Myślałam że połączenie mango, mięty i papryki konserwowej będzie przesadą, ale tak bardzo mi zasmakowało, że zjadłam połowę, choć miałam jeść tylko po gryzie, żeby się nie przejeść.

Beef'N'Roll


W mistrzostwach wygrał Kill Grill Burger & Sandwich Bar, z czego bardzo się cieszę! Drugie miejsce zajął Burger Park, który zaserwował chilli burgera z serem wypływającym z mięsa oraz naczosami, a trzecie Beef'N'Roll z pysznym guacamole i idealną cebulką.

To był świetnie spędzony czas i naprawdę wspaniałe doświadczenie. Fajnie jest spróbować tych wszystkich smaków, podyskutować o nich z innymi, ocenić, a później wspominać i polecać innym.

piątek, 28 lipca 2017

Sernik z polewą jagodową



Składniki na spód:

- 250g ciasteczek kruchych wieloziarnistych lub owsianych
- 100 g gorzkiej czekolady
- 70 g rozpuszczonego masła

1. W mikserze zmielić kruche ciastka i czekoladę, dodać rozpuszczone masło.
2. Wylepić masą spód dużej tortownicy lub blaszki, wstawić do lodówki do
zastygnięcia.

Składniki na masę serową:

- ok. 1300 g sera w wiaderku np. Garwolin lub Prezydent
- 100 g masła
- 1 szklanka cukru
- 8 żółtek
- 2 budynie waniliowe (ewentualnie dodatkowo 1 łyżka mąki pszennej i
ziemniaczanej, w zależności od konsystencji sera)
- 8 białek
- zapach waniliowy

1. Ubić żółtka z cukrem, cukrem pudrem, cukrem waniliowym.
2. Dodawać kolejno niewielkie ilości sera, następnie budynie.
3. Ubić pianę z białek, dodać do sera, wymieszać delikatnie.
4. Piec 30 minut w temperaturze 180°C, następnie nakryć od góry folią aluminiową
i piec około godziny w temperaturze 160°C.
5. Wyjąć z piekarnika po około 15 min od upieczenia, po ostygnięciu wstawić do
lodówki, najlepiej na noc.

Składniki do dekoracji:

- szklanka jagód
- 1/3 szklanki cukru
- migdały

1. Udusić krótko owoce z cukrem.
2. Polać porcje sernika, posypać migdałami.

czwartek, 20 lipca 2017

Kaszotto ze smażoną rybą




Składniki:


- ok. 250 g kaszy pęczak
- 3 listki laurowe
- ziele angielskie
- sól
- zioła prowansalskie
- 2-3 płaty świeżego dorsza
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku- papryka czerwona
- 2 garści młodego, świeżego szpinaku
- mała cukinia
- oliwa
- łyżeczka masła
- 2-3 łyżki kaparów
- pół pęczka zielonego koperku


1. Kaszę wypłukać pod bieżącą wodą i zalać zimną wodą (2 razy tyle wody co kaszy).
2. Do wody dodać listki laurowe, ziele angielskie, sól do smaku. Gotować na małym ogniu 20-25 min, odstawić do wystygnięcia.
3. Dorsza posolić i posypać ziołami, usmażyć na złoto.
4. W międzyczasie na oliwie z masłem podsmażyć szpinak, czosnek oraz pokrojone: paprykę, cukinię.
5. Podsmażone warzywa wymieszać z kaszą, dodać posiekany koperek i kapary. Podawać z rybą na zimno lub ciepło, w zależności od upodobania. Smacznego!




wtorek, 11 lipca 2017

Chłodnik


Składniki: 

- 700 g jogurtu naturalnego gęstego
- 4 kefiry
- Krakus barszcz (koncentrat) do smaku (ok. 1/4-1/3 buteleczki)
- 3 łyżeczki cukru
- sporo soli i pieprzu, wedle uznania
- 2-3 ząbki czosnku
- 6-8 rzodkiewek
- duży ogórek
- młoda cebulka
- pęczek koperku
- duży pęczek botwinki
- 3 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- połowa cytryny

1. Pęczek botwinki posiekać, ugotować ok. 10 min w małej ilości wody (tak, żeby przykryła botwinkę) z dodatkiem liści laurowych, zielem angielskim, solą, cukrem.
2. Ostudzić wywar, dodać wszystkie pozostałe składniki: cebulkę i koperek drobno posiekać, rzodkiewki i ogórka zetrzeć na tarce. Wymieszać, odstawić do lodówki na co najmniej godzinę. Gotowe!

piątek, 30 czerwca 2017

Arbuzada czyli Lemoniada arbuzowa



Od kiedy na zewnątrz codziennie trwa upał- aż chce się w siebie wlewać wodę litrami. Ja proponuję zrobić lemoniadę arbuzową, która jest nie tylko idealną formą ochłodzenia, ale także po prostu pysznym napojem! Wcale nie słodka, idealnie zaspokaja pragnienie. Bardzo łatwa w przygotowaniu! Po prostu idealna na upalne dni :)




Składniki:

- ćwierć arbuza
- pół szklanki zimnej wody
- pół szklanki kostek lodu
- wyciśnięty sok z całej cytryny
- kilka liści mięty

1. Arbuza obrać ze skóry, wydłubać pestki.
2. Miąższ wrzucić do blendera razem z resztą składników. Zmiksować.
3. Podawać schłodzone. Smacznego!


niedziela, 11 czerwca 2017

Fluffy pancakes czyli puszyste omleciki



Składniki:

- 2 żółtka
- 4 białka jajek
- 3 łyżki cukru pudru
- 4 łyżki mąki
- 2 łyżki mleka
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soku z cytryny

1. Żółtka wymieszać trzepaczką z cukrem pudrem, mąką, mlekiem oraz proszkiem do pieczenia.
2. Białka ubić na sztywno z sokiem z cytryny.
3. Połączyć pianę z białek z masą żółtkową delikatnie mieszając łopatką.
4. Na bardzo małym ogniu roztopić łyżkę masła. Omleciki smażyć po ok. 5-7 minut z obu stron pod przykryciem. Podawać wedle uznania z cukrem pudrem, owocami, sosem czekoladowym. Smacznego!



czwartek, 8 czerwca 2017

Kawa mrożona z Oreo


Składniki:

- 4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- 2 łyżeczki cukru
- 10 ciastek oreo
- 2 kostki lodu
- 4 łyżki śmietanki 30%
- 2 szklanki schłodzonego mleka
- łyżka lodów waniliowych


1. Do kubka wsypać kawę, zalać do połowy i zaparzyć. Posłodzić 2 łyżeczkami cukru i odstawić do ostygnięcia. 
2. Ciastka oreo zmiksować w wysokim naczyniu do konsystencji "piasku". 
3. Ostygnięty napar kawowy, kostki lodu, lody waniliowe, śmietankę 30% oraz mleko dodać do ciastek i miksować przez 1,5 minuty. Taką kawę mrożoną podawać w wysokich szklankach z bitą śmietaną na wierzchu, ozdobioną pokruszonymi kawałkami ciastek oreo. Gotowe!

czwartek, 1 czerwca 2017

Makaron penne z kurczakiem, szparagami i pomidorkami


Składniki na 6 porcji:

– opakowanie makaronu pennea
– sól, pieprz, pieprz cytrynowy, gałka muszkatołowa
– 400 ml śmietanki 30%
– 1/3 cytryny
– 2 piersi z kurczaka
– natka pietruszki
– garść pomidorków koktajlowych
– garść szparagów
– olej rzepakowy

1. Makaron gotujemy a’l dente w osolonej wodzie.
2. Szparagom odcinamy twarde końcówki, obieramy w 1/3 łodygę, związujemy sznurkiem i gotujemy ok 3 minut w lekko osolonej wodzie. Główki muszą wystawać ponad wodę!
3. Kurczaka przyprawiamy solą i pieprzem. Kroimy na małe paseczki i smażymy z obu stron na oleju, aż będzie lekko zarumieniony. Przekładamy do miseczki.
4. Na tą samą patelnię wylewamy śmietanę, dodajemy do niej łyżeczkę pieprzy cytrynowego, gałkę muszkatołową (szczyptę) oraz sok z cytryny. Czekamy aż się zetnie, dodajemy posiekaną natkę pietruszki.
5. Kurczaka wrzucamy do śmietany, dodajemy szparagi i dusimy ok 5 minut.
6. Sos podajemy z makaronem, na wierzchu kładąc przekrojone na pół pomidorki koktajlowe. Dekorujemy natką pietruszki.

Gotowe!

poniedziałek, 22 maja 2017

Pudding z tapioki z owocami

Tapioka - u nas jeszcze mało popularna, ale możecie ją kojarzyć chociażby z kuleczek w napoju herbacianym Bubble Tea. Tapiokę otrzymuje się z manioku, czyli po prostu rośliny. Zawiera dużą ilość skrobi i lekkostrawne węglowodany. Mąka z tapioki służy głównie jako zagęszczacz do sosów, a granulat do wyrobu kisieli, legumin, ale można zrobić z niego także pudding!
Pudding konsystencją przypomina trochę pudding z chia, bo tapioka po ugotowaniu staje się gumowata. Możecie ją kupić np. w Kuchniach Świata za 6,50 zł za 400g. Taka porcja starczy wam spokojnie na długi czas używania :)



Składniki na 5 porcji:

- 1/4 szklanki tapioki (drobne perełki, można też kupić większe, ale te z kolei będą za duże)
- 500 ml mleka roślinnego (ja użyłam napoju sojowego o smaku waniliowym, wtedy nie trzeba dosładzać)
- płaska łyżka miodu
- dojrzałe mango
- garść truskawek i borówek

1. Mleko zagotować. Dodać miód, wymieszać.
2. Do mleka wsypać tapiokę, gotować na małym ogniu ok. 15 minut aż perełki zrobią się przezroczyste. Często mieszać!
3. Gotową masę przelać do szklaneczek/foremek/słoiczków i odstawić do ostygnięcia.
4. Zmiksować mango, pulpę nałożyć na wierzch puddingów. Udekorować ćwiartkami truskawek i borówkami. Chłodzić w lodówce co najmniej godzinę. Gotowe!


piątek, 19 maja 2017

Deser z nasionami chia




Uwielbiam nasiona chia, bo mają wiele wspaniałych właściwości: są bogatym źródłem kwasów tłuszczowych Omega-3 i Omega-6, zawierają błonnik, cynk, wapń żelazo. Poprawiają kondycję włosów, paznokci i skóry, dodają energii, poprawiają przemianę materii, a nawet wzmacniają układ kostny. To po prostu skarbnica tego, co dla naszego organizmu najlepsze. Polecam więc szybki i pyszny deserek z nasionami chia :)




Składniki:

- 1 duży kubek jogurtu greckiego lub bałkańskiego (gęsty)
-  200 ml kremówki 30%
- 4 łyżeczki nasion chia
- 1 dojrzały banan
- 1 dojrzałe mango
- pół łyżeczki cukru żelującego

1. Owoce obrać, zmiksować na pulpę.
2. Dodać śmietankę, jogurt, zblendować razem.
3. Wsypać chia i cukier żelujący, wymieszać. Rozlać do szklaneczek, zostawić w lodówce na 2 godziny.
4. Udekorować świeżym owocami.



czwartek, 11 maja 2017

Jogurtowiec na ciasteczkowym spodzie




Składniki na Spód:

- opakowanie ciastek owsianych (ok. 150 g)
- opakowanie ciastek sezamowych (ok. 150 g)
- masło 100 gram (rozpuszczone)

1. Wszystko wymieszać razem i rozdrobnić w blenderze. 
2. Wylać na okrągłą blachę. Ugnieść. Zostawić do ostygnięcia w lodówce.

Składniki na Masę:

- 400 g jogurtu greckiego
- 400 ml śmietanki 30%
- 250 g serka mascarpone
- ½ kg serka waniliowego do sernika
- cukier wanilinowy
- cukier puder
- żelatyna fix deserowa
- opakowanie galaretki

1. Jogurt, śmietankę, serek mascarpone i waniliowy oraz cukry ubić.
2. Dodać żelatynę i wymieszać. 
3. Masę wylać na spód ciasteczkowy, na wierzch ułożyć malinki/jeżynki.
4. Całość polać rozrobioną według instrukcji na opakowaniu galaretką i pozostawić w lodówce na około 30 min. Gotowe :)


środa, 3 maja 2017

Star Wars Party

May the 4th be with You! 4 maja na całym świecie obchodzimy Dzień Gwiezdnych Wojen. To nieoficjalne święto, choć cały maj jest dla sagi ważny, bo większość epizodów miała swoją premierę właśnie w tym miesiącu. To idealna okazja do świętowania, dlatego mam nadzieję, że zainspirujecie się moimi pomysłami na prawdziwie kosmiczną imprezę :) Niektóre podpatrzyłam na pintereście (skarbnica takich motywów!), a inne wymyśliłam sama. Korzystajcie!



Dekoracje

Warto o nie zadbać, aby wczuć się w klimat. Kupiłam białe balony, usztywniające patyczki i marker. Wymalowałam na nich postacie oraz hasła (pomocna w tym była moja najmłodsza siostra i jej plastyczny talent) i wyszły takie cuda. Wetknięte w kosz albo zwisające z sufitu były bardzo efektowne!



Stół wygląda o wiele ciekawiej, jeśli postawimy na nim figurki lub inne star warsowe gadżety. U mnie były to figurki od kubeczków na napoje z kina, plastikowe głowy po cukierkach z Biedronki, a także kształtne kubki, w których umieściłam sztućce oraz paluszki.



Jedzenie

Przy każdej z przekąsek zamieściłam wydrukowane winietki, na których umieściłam napisy wygenerowane czcionką Star Wars. Każdą rzecz starałam się nazwać tak, aby klimatem pasowała do tematu imprezy!
Furorę na moim przyjęciu zrobiły ciasteczka. W kształcie Yody, Darth Vadera, C-3PO i Chewbaccy. Oto przepis. Składniki:

- szklanka mąki
- 150 g masła
- jajko
- 3 czubate łyżki cukru pudru
- 2 łyżki wody

Wszystkie składniki zagnieść na ciasto. 1/4 ciasta oddzielić od reszty i doprawić zielonym barwnikiem. Rozwałkować je na oprószonym mąką blacie na ok. 3-4 mm grubości. Wykrawać kształty - ja mam do tego specjalne foremki, które za grosze można zamówić na aliexpress. Piec ok. 15 minut w nagrzanym na 180 stopni piekarniku. Ostygnięte ciasteczka udekorować czekoladą lub cukrowymi pisakami.



Świetnie sprawdził się mój blaszany pojemnik na popcorn, który kupiłam w kinie przy okazji premiery VII części. Popcorn w nim wyglądał bardzo efektownie!



Na mojej imprezie nie mogło zabraknąć mieczy świetlnych. Białą czekoladę rozpuściłam w garneczku i podzieliłam na 3 części, a każdą z nich zabarwiłam na inny kolor. Następnie obtaczałam w niej paluszki i pozostawiłam do wystygnięcia. Miecze świetlne nie tylko fajnie wyglądały, ale były też pyszne :)



W karafce umieściłam wodę z cytryną, a całość zatytułowałam "Luke Sky-Water". Jeśli robicie przyjęcie dla dzieci, będzie to świetny sposób, aby zamiast chemicznych soków wypiły coś zdrowego. Sukces gwarantowany :)



Jeszcze jednym zdrowym elementem imprezy był talerz pełen owoców. Najróżniejszych! Z podpisem "May the fruit be with you". 




Przebranie

Impreza w stylu Star Wars to nie tylko jedzenie czy dekoracje. Aby wczuć się w klimat, warto zadbać o porządny strój! Nie takie trudne wydaje się stworzenie stroju Jedi lub Księżniczki Lei. Ja wybrałam oczywiście Leię, w końcu jestem kobietą! Moim mieczem świetlnym była świecąca szczoteczka do zębów w tym kształcie, kupiona już jakiś czas temu w Biedronce. Radzić sobie jakoś trzeba! :D



Pomysłów na jedzenie czy dekoracje jest oczywiście o wiele więcej. Więcej inspiracji znajdziecie na pewno na pintereście, bo to prawdziwy skarbiec instrukcji typu DIY. Powodzenia. Niech moc będzie z wami :)

wtorek, 2 maja 2017

Blok czekoladowy

Blok czekoladowy to typowy PRL-owski przepis. Mnie jeszcze w tamtych czasach nie było na świecie, ale blok robi się u mnie do dzisiaj bardzo często. W czym tkwi jego magia? Na pewno w prostocie przygotowania, małej ilości łatwo dostępnych składników oraz po prostu w pysznym smaku.



- 0,5 szklanki mleka
- 1,5 szklanki cukru
- 2 kostki margaryny (zamiennie masło, ale blok będzie wtedy bardziej zbity, twardszy)
- 2 cukry wanilinowe
- 4 szklanki mleka w proszku, najlepiej karmelowego, choć jest trudne do dostania
- 4 łyżki ciemnego kakao
- 6 paczek herbatników.
- bakalie

1. Mleko gotować z cukrem 10 minut na małym ogniu.
2. Po zdjęciu z ognia dodać pokrojoną w kostkę margargarynę i cukier wanilinowy, mieszać aż się rozpuści. Ponownie wstawić garnek na mały ogień i zagotować
3. Zdjąć z ognia, dodać mleko w proszku, kakao. Porządnie wymieszać.
4. Dodać bakalie oraz pokruszone hermatniki, delikatnie połączyć składni razem lekko mieszając.
5. Masę wylać do podłużnej formy (najlepiej silikonowej), wyłożonej folia aluminiową. Zostawić do wystygnięcia, a następnie włożyć na kilka godzin do lodówki. Gotowe!


środa, 26 kwietnia 2017

Potrawka z szynki wieprzowej




Składniki:

- 1,5 kg szynki wieprzowej
- sól, pieprz
- oliwa
- 2 łyżeczki ostrej papryki
- 2 łyżeczki słodkiej papryki
- 4 cebule
- 50 dkg pieczarek
- 2 łyżki masła
- 0,5 l ogórków konserwowych
- 0,5 l bulionu
- 350 ml śmietany 18%
- 3 płaskie łyżeczki mąki 

1. Szynkę pokroić w kosteczkę, posolić i popieprzyć, podsmażyć na oliwie na złoty kolor.
2. Pod koniec smażenia mięso posypać obiema paprykami i dodać cebule pokrojone w piórka.
3. Smażyć do zeszklenia się cebuli. Na drugiej patelni podsmażyć pieczarki na maśle.
4. Ogórki konserwowe pokroić w plasterki. Mięso oraz pieczarki przełożyć do garnka, dodać ogórki, dodać bulion i gotować, aż mięso zmięknie. W razie potrzeby podlać większą ilością bulionu.
5. Pod koniec duszenia dodać śmietanę zmieszaną z mąką. Całość doprawić ewentualnie solą, pieprzem i opcjonalnie jeśli trzeba to papryką.


O Ance Szamance

Moje zdjęcie
Kocham jeść, kocham gotować, kocham próbować. Jedyną rzeczą z którą moje podniebienie ma problem to ugotowane jajka. W stosunku do słodkiej herbaty jestem jak narkoman - nigdy dość! Uwielbiam pichcić przy Mozarcie.
zBLOGowani.pl
blogi kulinarne