poniedziałek, 2 stycznia 2017

Kartacze


Kartacze to potrawa regionalna północno-wschodniej Polski, w tym moich regionów, czyli Suwalszczyzny. To absolutne niebo w gębie i prawie wszyscy, którzy je kiedyś spróbowali muszą przyznać, że są one obłędnie dobre. Najlepiej smakują podane z tzw. zasmażką, czyli zeszkloną cebulką ze skwarkami. Dla mnie idealnym dodatkiem do nich jest również surówka z kiszonej lub białej kapusty. Nic nie pasuje do nich tak bardzo, jak kwas chlebowy! Cały przepis nie jest za bardzo skomplikowany, ale czasochłonny. Przygotowanie kartaczy wymaga niestety cierpliwości :)




Składniki na około 30 średniej wielkości kartaczy:
- 4 ząbki czosnku

- kilka liści laurowych
- ziele angielskie
- 2 kostki rosołowe
- sól, pieprz
- 1,5 kg mięsa mielonego z łopatki wieprzowej
- jajko
- 2 łyżeczki: majeranku, słodkiej papryki, ziół prowansalskich, czosnku staropolskiego (może być zwykły lub granulowany)
- garść bułki tartej
- 1/4 szklanki wody
- 10 kg ziemniaków

1. Około kilogram ziemniaków ugotować w osolonej wodzie.
2. Resztę ziemniaków zetrzeć na tarce (na jak najmniejszych oczkach). Moja babcia robi to tradycyjnie na blaszanej tarce, ale to zajmuje dużo czasu i zabiera zbyt wiele cierpliwości ;) Polecam więc maszynę tarkującą.
3. Wycisnąć przez ścierkę wodę ze startych ziemniaków. Porządnie, ale nie na tak zwany "wiór". Wyciśniętą wodę odlewamy, na dole naczynia pozostanie nam krochmal. Dodajemy go do ziemniaków.
4. W międzyczasie nastawić do gotowania duży gar z wodą (u mnie są to zwykle dwa gary, bo nie mam takiego ogromnego). Dodać do wody obrany czosnek, ziele angielskie, liście laurowe, kostki rosołowe oraz posolić wodę.
5. Zmielone mięso doprawić majerankiem, czosnkiem, słodką papryką, ziołami prowansalskimi oraz solą i pieprzem. Dodać jajko, bułkę tartą oraz wodę i wymieszać.
6. Do wyciśniętych z wody ziemniaków dodać te ugotowane (odcedzone, wystudzone, najlepiej przed tym porządnie ubite). Wymieszać.
7. Formować kartacze tak, aby masa ziemniaczana okalała w całości kulkę mięsa.
8. Wrzucić wszystkie do gotującej się wody. Gotować około 45-60 minut. 




Smacznego!

4 komentarze:

  1. Mogłabym je jeść non stop.:)
    https://jaglusia.wordpress.com/2017/01/02/tagliatelle-z-lososiem-cukinia-i-mascarpone/

    OdpowiedzUsuń
  2. Zbędne są kostki rosołowe :) dodaję do kartaczy cebulę. Dużo cebuli... Na 10 kg ziemniaków 2,5 kg cebuli. Ścieram albo blenduję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różne są szkoły robienia kartaczy, chętnie wypróbuję opcję z cebulą :) Zblendowaną odciskasz z wody czy nie?

      Usuń
  3. Wyglądają apetycznie. Faktycznie, ile gospodyń - tyle przepisów. Wcześniej również wyciskałam utarte ziemniaki na wiór. Ale udało mi się zdobyć przepis na można rzec, ekspresowe kartacze. Robi się je szybciej, a smakują równie dobrze :)
    Przepis podałam tu: https://bokartki.wordpress.com/2017/01/28/ziemniaczane-sterowce/ . Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

O Ance Szamance

Moje zdjęcie
Kocham jeść, kocham gotować, kocham próbować. Jedyną rzeczą z którą moje podniebienie ma problem to ugotowane jajka. W stosunku do słodkiej herbaty jestem jak narkoman - nigdy dość! Uwielbiam pichcić przy Mozarcie.
zBLOGowani.pl
blogi kulinarne